Jesteśmy w finale!!!
W sobotę 11.06.2016r. rocznik 2006 zakończył sukcesem zmagania ligowe w Staszowie.
Radość jest tym większa, że nasza sytuacja po rozegraniu pierwszej kolejki była wręcz krytyczna. Cztery porażki w czterech meczach i niekorzystne dla nas wyniki innych spotkań spowodowały to, że nasze szanse na awans były iluzoryczne.
Star - Kszo 0: 1, Star - Pogoń 0: 5, Star - Baszta 0: 1 (ewidentne perfidne przekłamanie sędziego), Star - Juventa 1: 2 (bramka Antoś, Węcek
Gospodarzem drugiego turnieju była nasza akademia i zawsze na własnym obiekcie wypadamy dobrze (brak kłopotów lokomocyjnych u trzech zawodników). Szczególnie istotny był mecz z Pogonią. Chcąć zachować cień szansy na awans musieliśmy wygrać. Mimo olbrzymiej przewagi (dwie poprzeczki i słupek) gola strzeliliśmy w ostatniej minucie po pięknym rajdzie Kacpra Rzeszutka i przytomności Olka Kozery.
Star - Juventa 4: 1 Gębura, Rzeszutek, Rzeszutek, Skwarliński) Star - Baszta 3: 0 (walkower) Star - Kszo 0: 1, Star - Pogoń 1: 0 (Kozera
Trzeci turniej - gospodarz Kszo.
Zaczęliśmy bardzo słabo remisując z Basztą i nasza sytuacja w kontekście układu tabeli stała się beznadziejna. Od tego momentu do zakończenia rozgrywek ( ta i następne dwie niedziele) zostało nam do rozegrania trzy mecze z Juventą i trzy mecze z Pogonią i nie mogliśmy sobie pozwolić nawet na remis. W Ostrowcu zrobiliśmy mały kroczek pokonując te zespoły a do pełni szczęścia zabrakło przede wszystkim radości chłopców i rodziców, którzy akurat w tym dniu nie występowali na boisku w dłuższym wymiarze czasowym i korzystnego rezultatu z Kszo, bo gola podobnie jak w Starachowicach straciliśmy w ostatnich sekundach.
Star - Rytwiany 1: 1 (Rożek) Star - Juventa 2: 0 (Polak, Rożek) Star - Pogoń 1: 0 (Rożek) Star - Kszo 1: 2 (Pocheć)
Czwarty turniej – gospodarz Juventa.
Zaczęliśmy zgodnie z planem pokonując Basztę, ale główne siły szykowaliśmy na mecz z Pogonią, bo ewentualna wygrana pozwoliłaby zniwelować stratę w tabeli do jednego punktu i los awansu rozstrzygnąłby ostatni turniej. Mecz był niesamowicie zacięty. Chłopcy ze Staszowa twardo walczyli o każdy metr boiska, chcąc juz twym dniu zapewnić sobie awans( wystarczył im nawet remis). Jednak to do nas uśmiechnęło się szczęście i kolejny raz pokonaliśmy Pogoń w stosunku 1:0. Po tym zwycięstwie nasze humory znacznie się poprawiły i emocje opadły do tego stopnia, że za zachętą trenera zaczęliśmy dopingować lokalnego rywala, Juventę, która w tabeli już nam raczej nie zagrażała, ale urywając punkty Pogoni poprawiała naszą sytuację w tabeli. Chłopcy ze Staszowa wyczerpani meczem z nami (od pierwszej do ostatniej minuty nie zrobili zmiany) nie zdążyli zregenerować sił i ku naszej radości ulegli 1:2. W tej sytuacji zwycięstwo z Kszo i Juventą otwierało nam autostradę do finału. Niestety znów Kszo było ciut lepsze a po samobóju na 0: 2 odpuściliśmy, bo przed nami został mecz derbowy. Troszkę byliśmy zniesmaczeni, że chłopcy z Juventy nie odwzajemnili nam się dopingiem a dopingowali Kszo. Ostatni mecz, z Juventą to pokaz naszej siły. Składne, szybkie akcje i wysokie zwycięstwo pozwalały optymistycznie czekać na ostatni ligowy turniej.
Star - Baszta 3: 0 (Rożek, Kozera, Kozera Star - Staszów 1: 0 (Kozera) Star - Kszo 0: 2 Star - Juventa 4: 0 (Rożek, Kozera, Gębura, Kozera)
Piąty ostatni turniej - gospodarz Staszów
W ostatnim turnieju układ spotkań jak przystało na dobry dreszczowiec był tak ułożony, że wszystkie spotkania były przedsmakiem decydującego o awansie meczu Pogoń - Star. Zarówno my jak i Pogoń zgodnie powygrywaliśmy spotkania z Juventą i przystąpiliśmy do decydującego starcia. My mieliśmy tę przewagę, że mogliśmy pozwolić sobie na remis a przy ewentualnej przegranej mieliśmy jeszcze szansę urwać punkty Kszo. Pogoń miała przewagę własnego podwórka. Nasi chłopcy wyszli na ten mecz mocno zmotywowani i ku zdziwieniu licznie zgromadzonej Staszowskiej publiczności do przerwy wygrywali 3:0. I to, co wydawało się miesiąc temu nie realne stało się faktem.
Star - Juventa 2: 1 (Wiecha, Wiecha Star - Rytwiany 2: 0 (Rożek, Kozera) Star - Staszów 3: 0 (Wiecha, Pocheć, Wiecha) Star - Kszo 1: 2 (Gulba)
Skład naszej drużyny w lidze: M. Ołowiak, O. Ciura, A. Węcek, D. Polak, K. Rzeszutek, K. Wiecha, M. Rożek, A.Gębura, J Gulba, A. Kozera, J. Pocheć, H. Skwarliński, P. Olszewski, G. Sadrak, P .Amborski, F. Jamski, O. Hamera.
Przed finałami trener bardzo prosi o opanowanie emocji na trybunach. Każdy popełnia błędy, każdy ma inny charakter i nikt nie jest idealny na czele z trenerm, ale gra w jednej drużynie zobowiązuje do tolerancji niedoskonałości współgrających (dzieci i rodziców). Wszyscy jesteśmy jedną drużyną (dzieci i rodzice) i kreowanie niepotrzebnych dodatkowych napięć burzy mozolnie budowaną przez trenera najważniejszą rzecz - atmosferę w drużynie. Chcąc stworzyć coś naprawdę dużego nikt nie może stać z boku i mimo, że to gra zespołowa to każdy indywidualnie odpowiada za atmosferę i pamiętajmy, że piłka ma nas łączyć a nie dzielić, bo wtedy dalsza współpraca nie ma najmniejszego sensu.
Krzysztof Zajączkowski