Rocznik 2008 28 lutego grał w Bilczy koło Kielc. Podopieczni Rafała Barańskiego spisali się na medal pokazując swoje duże umiejętności w rywalizacji sportowej z rówieśnikami z innych drużyn. Jak to bywa często u tak małych dzieci nie prowadzi się klasyfikacji punktowej, ale z postawy naszej drużyny jesteśmy kolejny raz naprawdę dumni.Nasza drużyna uczestniczyła w 14 meczach, każde trwające 10 minut. Duża ilość grania zaowocowała wieloma zdobytymi bramkami i wielką radością młodych ludzi. Dla naszej drużyny zdobywali je: Olaf Serafin - 21!!!!! Marcin Welenc – 5, Emil Sokołowski - 5, Jakub Wójcicki – 3, Aleksander Białek – 2, Filip Pastuszka – 2, Bartek Dawiec – 2, Bartek Klepner – 1 oraz Natalia Cieśla – 1. Drużynę wspierał jeszcze Wojciech Zieliński, jak na razie bez efektów bramkowych. Zapraszamy wszystkie dzieci z roczników 2008, 2009 i 2010 do udziału w naszych zajęciach. Kontakt z trenerami w zakładce treningi!!!

Koniec ferii oznacza powrót do starego harmonogramu zajęć (zakładka treningi), ale czeka nas wiele zmian więc prosimy zaglądać na stronę aby nie przegapić potrzebnych informacji.Kliknij w zdjęcie!

W dniu 25.02.2015 roku podopieczni trenera Rafała Barańskiego brali udział w turnieju halowym w Kunowie. Po raz kolejny organizatorzy nie prowadzili klasyfikacji, lecz rozegranie kolejnych 6 spotkań o stawkę z drużynami Kadeta Ostrowiec Św., Galacticos Ostrowiec Św. i gospodarzami – Stalą Kunów pomogą w dalszym rozwoju zawodników naszej drużyny. Nadmieńmy, iż podopieczni trenera Rafała Barańskiego nie przegrali żadnego meczu, raz tylko remisując. Po raz kolejny z dobrej strony zaprezentowali się tacy zawodnicy jak: Oliwier Ciura, Antoni Niziołek, Olaf Serafin, Kacper Sinek, Wiktor Dychała, czy Oskar Hamera. W większym wymiarze czasowym mogli pokazać się Kacper Szparaga, Karol Mazur, czy Aleksander Grosicki. Najbardziej cieszy coraz większy postęp w grze zawodnika rocznika 2008 Bartka Klepnera.

W środę zagraliśmy serię meczów sparingowych z miejscową drużyną Poprad Muszyna. Nasi chłopcy w ogólnej konfrontacji wypadli lepiej zwyciężając większość pojedynków. Czwartek to oprócz treningów kulig i pieczenie kiełbasek. Wieczorem odbyła się 10 jednostka treningowa, na której widać było zmęczenie trudami obozu. Nie przeszkadzało to jednak w zabawie dyskotekowej, która powtórzona zostanie jutro i będzie miłym, pożegnalnym akcentem pobytu w Muszynie. Noc z czwartku na piątek to "noc bez komputera", dlatego wszelki sprzęt elektroniczny, mogący służyć do celów rozrywkowych został przezornie zabezpieczony w pokoju wychowawców.

Wyjechał piłkarz wróci narciarz!

Poniedziałek to 2 treningi regeneracyjne, spacer do pobliskiego sklepu i zajęcia świetlicowe. Wtorek rano trening, obiad, wyjazd na narty i wieczorem trening na sali. Prawie wszystkie dzieci zaliczyły lekcję jazdy na nartach z instruktorem na 5 +. Troszkę za ostry był pan instruktor, który swój cel osiągnął czasem zapominając, w jakim wieku są dzieciaki, które zaraz po powrocie doniosły nam o pewnych nieprawidłowościach w jego zachowaniu. Ogólnie należy się cieszyć z wycieczki i wyników lekcji narciarstwa, bo dzieci przez niecałe 3 godziny z instruktorem potrafią wjechać wyciągiem na górę i bezpiecznie zjechać samemu lub przy jego pomocy. Zmęczenie i tęsknota za rodzicami sprawia troszkę nerwowości w zachowaniu i nieznacznych nieporozumień między dziećmi, ale ogólnie jak do tej pory jest dużo lepiej niż na poprzednich wyjazdach. W galeriach więcej zdjęć i filmy!!!