Muszyna piątek 14 luty
W piątek ostatni trening, ostatni obiad i kolacja oraz ostatnie atrakcje. Wycieczka na mecz hokejowy to strzał w dziesiątkę. Dzieciakom bardzo się podobało i świetnie bawiły się na trybunach. Podczas gdy rankiem było widać znudzenie na treningu i coraz więcej było skarg i sprzeczek między kolegami, bo wszyscy myślami byli już tylko w domu, mecz hokeja na lodzie sprawił, że drużyna złapała drugi oddech.
w ciągu dnia pakowanie walizek szukanie właścicieli rzeczy zagubionych, wszyscy są już bardzo zmęczeni. Jeszcze tylko Walentynkowa dyskoteka i cisza nocna o 22 00. Wyjazd o godz.10 00 więc na miejscu jesteśmy około 15 30. Do zobaczenia w Starachowicach!!!
Zobacz nowe filmy i zdjęcia!!!
Muszyna dzień 5 i 6Środa i czwartek zleciał jak z bicza strzelił Środa upłynęła pod tytułem: trening, trening, trening i trening, spacer i dyskoteka, a czwartek to turniej wewnętrzny i wieczór kinowy. Głównym akcentem treningów był strzał prostym podbiciem i ten element był najbardziej szlifowany. Na dyskotece większość świetnie się bawiła obtańcowując starsze o 4 lata zawodniczki kadry województwa Małopolskiego w piłce ręcznej. Czwartek zleciał jak zwykle błyskawicznie pod kątem turnieju wewnętrznego gdzie cała kadra została podzielona na 5 równych zespołów. Dzieciaki pracowały w grupach wymyślając taktyki sposoby gry, nazwy i ustawienia w drużynach. Atmosfera rozgrywek mogła się podobać, a poziom był naprawdę imponujący (więcej o turnieju w następnym artykule). Wieczór kinowy to film „ Ronaldo granica ludzkich możliwości" oraz bajka „Turboślimaki" Odprawa i podsumowanie dnia przeciągnęła się do godz. 22 30 co sprawiło, że cisza nocna i spokój w ośrodku „ Alpina sport" zapanował dopiero o 23 00. W galerii kolejne zdjęcia oraz filmy z rozgrywek. Wyjazd do domu w sobotę rano, więc będziemy w Starachowicach na południe. Pozdrawiamy z Muszyny!Pozdrowienia z malowniczej Muszyny! W poniedziałek i wtorek nudy nie było. Oprócz 2 treningów dziennie, spacer, zwiedzanie okolicy, dyskoteka, bilard, tenis, piłkarzyki i zasłużony odpoczynek na basenie między treningami. Wszyscy są już bardzo zmęczeni, a dodatkowo nadszedł kryzys rozpaczy i tęsknoty, który obok kilku przeziębień sprawił, że opiekunowie nie mieli chwili wytchnienia. Najgorsze jednak za nami i sytuacja się unormowała na tyle, że chłopcy, którzy są po raz pierwszy poza domem nie okazują zbytnio rozpaczy, a drobne kłopoty chorobowe zostały zażegnane. Nasi chłopcy na dyskotece byli rozchwytywani zobacz w galerii 140 nowych zdjęć! Brązowe medale zostały w Starachowicach!!!Osłabiony brakiem kilku zawodników Rocznik 2006 Trenera Zajączkowskiego spisał się na medal!! Nasz zespół rozpoczął zmagania z drużyną z Ostrowca. Nasi chłopcy od początku do końca przeważali, jednak brak zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych spowodował, że mecz zakończył sie bezbramkowym remisem. Kolejny mecz to potyczka z Koroną Kielce. Konsekwentna gra w obronie, którą kierował niezastąpiony w tej formacji Kacper Wiecha i bramka najlepszego w naszej drużynie Jakuba Pochęcia pozwoliła nam na skromne zwycięstwo 1:0. W następnym meczu nasi chłopcy rozprawili się 4: 1 z drużyną Radomiaka II, a swoją pierwszą bramkę zdobył Gabryś Sadrak, a trzy kolejne dołożył Jakub Pocheć. Czwarte spotkanie to pojedynek z Daleszycami gdzie trzech chłopców było o głowę wyższych i biegało dwa razy szybciej od naszych zawodników. Mimo to bramka Jakuba Hrynkiewicza na 2: 1 dała naszym chłopcom zastrzyk energii i dwa razy mieliśmy wyśmienite okazje do strzelenia bramki wyrównującej. Piąty pojedynek to zaplanowana porażka z bezkonkuręcyjnym na arenie ogólnopolskiej Młodzikiem Radom, który przegrał na turnieju w Starachowicach pierwszy mecz w historii swoich występów ze zwycięzcą naszego turnieju Spartakusem Daleszyce. Ostatnie spotkanie to pojedynek z pierwszą drużyną Radomiaka. Tylko zwycięstwo dawało nam miejsce na podium i po bramkach naszego kapitana Jakuba Pochecia oraz Mikołaja Ołowiaka prowadziliśmy 2:0. Pod koniec spotkania jak zwykle straciliśmy śmieszną bramkę, mimo to nasze zwycięstwo nawet przez chwilę nie było zagrożone. Oprócz wymienionych wyżej zawodników umiejętnościami technicznymi błysnęli Hubert Skwarliński i Adrian Gębura a wyjątkowymi predyspozycjami szybkościowymi Jakub Gulba i Olek Kozera. Końcowa klasyfikacja: 1. Spartakus Daleszyce, 2 Młodzik Radom, 3 A P Star, 4 Radomiak Radom I, 5 Kadet Ostrowiec, 6 Korona Kielce, 7 Radomiak Radom II. Słoneczna Muszyna 2014 rPodróż i Niedziela w Muszynie. W sobotę rocznik 2004 i 2005 udał się na obóz sportowy do Muszyny. 30 Zawodników i 4 opiekunów to kadra Akademii na pierwszy w historii obóz zimowy. Zabrakło Ksawiera Wierzbickiego, który w przeddzień wyjazdu miał wypadek na lodzie i doznał kontuzji. Podróż przebiegała spokojnie bez większych ekscesów, ale dała się jednak wszystkim we znaki. Dopiero film "Epoka lodowcowa" pozwolił na to, aby drogi ubywało szybciej. Alpina Sport to jak widzieliśmy wcześniej super ośrodek o wysokim standardzie. Mamy do dyspozycji siłownię, salę bilardową, sale kinową, stół do tenisa, piłkarzyki i wiele innych darmowych atrakcji. Pokoje super z łazienkami. Warunki do treningu również, a jedzenie formie szwedzkiego stołu, więc potrzeba tylko dużo siły i ochoty do pracy. W niedzielę piękna pogoda 10 + i słoneczko, no może tylko za mało śniegu, ale nie wszystko można mieć. Treningi 2004 rano i po obiedzie, a 2005 rano i po kolacji. Młodsi w południe spacer po okolicy i zakupy, a starsi po II treningu padli z braku sił i tylko 9 udało się na spacer przed kolacją. Rocznik 2005 po późnym treningu też bez ochoty do zabawy. Dzieci jednak niezwykle szybko się regenerują i nie myślmy sobie, że taki znów tutaj spokój. Drobne kłótnie i tarcia między dziećmi muszą być cały czas pod kontrolą, a kwestia konkursu kto najszybciej wyda całą kasę na największą głupotę? (zabroniony symulator jazdy) jest dzięki opiekunom na szczęście nierozstrzygnięta. W galerii kilka zdjęć. |
- Podopieczni trenera Barańskiego tym razem na 5 +
- W Ferie inaczej!!!
- Drużyna 2006 spisała się na siódemkę!
- Drużyna 2007 spisała się na 5!
- Rocznik 2007 jedzie na pierwszy wyjazdowy turniej do Radomia, a podopieczni trenera Zajączkowskiego 2006 na kolejny!
- Drużyna rocznika 2006 przywiozła z Radomia brązowe medale!
- Dziękujemy MAN Bus oraz Zakładowi Instalatorstwa Energetycznego Głogowski!
- Puchar Starosty został w Starachowicach